Szukaj na tym blogu

wtorek, 25 listopada 2014

Magdalena Kordel - "Okno z widokiem"

"Ostatecznie babka nigdy się nie kryła ze znajomością z ogoniastym przedstawicielem ciemnej strony mocy i tylko ktoś nieomal zupełnie ślepy i głuchy mógł tego nie zauważyć."
Niektóre historie muszą mieć w sobie to coś, abyśmy się nimi jako czytelnicy zainteresowali. Może to być kreacja bohaterów, prowadzenie historii, sposób podejścia do fabuły. Czasem wiele tych elementów nakłada się na siebie. Nie ma złotego środka.

niedziela, 23 listopada 2014

John Green - "Gwiazd naszych wina"

"Każdy w tej opowieści przygnieciony jest ciężką niczym głaz hamartią: ona dlatego, że jest taka chora; Pan dlatego, że jest taki zdrowy. Gdyby ona czuła się lepiej lub Pan gorzej, gwiazdy nie rozgniewałyby się tak okrutnie, ale taka jest natura gwiazd i Szekspir nigdy bardziej się nie mylił niż wtedy, kiedy kazał Kasjuszowi powiedzieć: „To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina”. Łatwo mówić, gdy jest się rzymskim legatem (albo Szekspirem!), ale nasze gwiazdy mają wiele win na sumieniu."
Książka modna i nie można temu zaprzeczyć. Do takich zawsze podchodzę z dużym dystansem. Nie lubię nastawiać się opinią większości. Tym samym jestem do nich bardziej krytyczna, chyba że książka obroni się sama.

środa, 19 listopada 2014

Andy Weir - "Marsjanin"


"Tak więc sytuacja wyglądała następująco. Utknąłem na Marsie. Nie mam jak uzyskać połączenie z Hermesem ani Ziemią. Wszyscy myślą, że umarłem. Jestem w Habie zaprojektowanym na przetrwanie trzydziestu jeden dni.
Jeśli oksygenator się zepsuje, uduszę się. Jeśli system odzyskiwania wody się zepsuje, umrę z pragnienia. Jeśli zostanie naruszona hermetyczność Habu, mniej więcej eksploduję. Jeśli żadna z tych rzeczy się nie wydarzy, w końcu skończy mi się jedzenie i umrę z głodu.
Mam przesrane."
Houston, we have a problem… czyli premierowo!

poniedziałek, 17 listopada 2014

Jo Nesbø - "Człowiek nietoperz"


Za każdym razem, gdy bada się historię morderstwa, człowiek zostaje w jakiś sposób zraniony. Niestety z reguły za morderstwem kryją się ludzkie brudy i smutne historie, motywy znacznie mniej wyrafinowane niż te, które można odnaleźć w powieściach Agathy Christie. Na początku uważałem się za kogoś w rodzaju rycerza sprawiedliwości, ale teraz niekiedy czuję się jak śmieciarz.
Książki Nesbø widziałam nie raz i nie dwa. Słyszałam i wyczytałam wiele pochlebnych opinii na ich temat, aż w końcu sama postanowiłam zapoznać się z twórczością tego autora. Jestem z tego powodu zadowolona.

piątek, 7 listopada 2014

Sophie Jordan - "Uninvited"


Wystarczy jeden taki dzień, jedna niepozorna chwila, a twoje życie może zmienić się o 180°. Davy ma wszystko, co może chcieć nastolatka: kochającego chłopaka, nieodzowną bff i grono przyjaciół. Przede wszystkim życiowy cel powiązany z jej muzycznym talentem, do którego stopniowo dąży.

Jednak pewnego dnia wszystko traci.

Powód nosi w sobie. Jest nieodłączną częścią niej, jak skóra, włosy, serce, czy drobna krwinka rozprowadzająca powietrze przy każdym wdechu. Niektóre choroby można wyleczyć. Inne nie. Jednak z całą pewnością nie można zmienić swojego DNA.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Rory Stewart - "Między miejscami. Z psem przez Afganistan"

"Na pustyni irańskiej widoczne byłyby ślady pozostawione przez pług, słupy wysokiego napięcia zapewniałyby pionowe akcenty, na kablach elektrycznych siedziałyby ponure orły, powiewałyby kawałki plastikowych toreb. Jednak w Afganistanie na skutek suszy i biedy brakowało nawet tak nijakich oznak obecności człowieka."
Szczerze się przyznam, że jest to moja pierwsza książka podróżnicza. Nie nastawiałam się szczególnie, nie miałam zbytnio do czego jej porównać, chyba że do specyficznego humoru Cejrowskiego w telewizji. Podobała mi się i się nie podobała. Chociaż to pierwsze wbrew pozorom nie całkiem jest tym, czym się wydaje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...