Szukaj na tym blogu

niedziela, 31 sierpnia 2014

George. R. R. Martin - "Nawałnica Mieczy. Stal i Śnieg"

"Zawsze mawiała, że stare opowieści są jak dawni przyjaciele, których trzeba od czasu do czasu odwiedzać."
Historii w Westeros ciąg dalszy. Tym razem znów wciągnęła mnie ona bez reszty. Zaciekawiła. Wodziła za nos. Nie pozwalała na dłuższy czas oderwać od siebie. Tego trochę zabrakło mi w "Starciu Królów" nie wiem dlaczego. Czytało mi się dobrze, a to dla mnie najważniejsze ;)

piątek, 29 sierpnia 2014

F. Paul Wilson - "Wezwany"

"Kiedyś, żeby zniszczyć czyjąś reputację, wystarczyła ledwie sugestia niestosownego zachowania - cudzołóstwa, pijaństwa, lubieżności, zamiłowania do pornografii. A teraz wszystko ujdzie płazem. Chyba jedynie pedofilia i kazirodztwo są w stanie chwycić i zainteresować media, bo brakuje czempionów perwersji, czekamy tylko na chwilę, aż pojawi się wreszcie jakiś paladyn dzierżący ich flagę."

Krótko o tym, jaką moc mogą mieć słowa i jak łatwo mogą zniszczyć czyjeś życie.

Opowiadanie nr 2 z antologii "Jest Legendą".

Spoiler!

środa, 27 sierpnia 2014

Joe Hill, Stephen King - "Gaz do dechy"

“Spojrzał na Vince’a i choć ten nie widział jego oczu przez ciemne szkła okularów, dostrzegł ściągniętą, przerażoną twarz… jak u małego dziecka, które nie śpi pomimo późnej pory i przez przypadek wchodzi do pokoju rodziców oglądających upiorny horror na DVD.”
Pierwsze opowiadanie z książki „Jest Legendą. Antologia w hołdzie Richardowi Mathesonowi”, którą stworzyły teksty znanych twórców grozy. Kojarzy się komuś tytuł filmu z Willem Smithem - "Jestem legendą"? Jeśli tak... to dobrze :) bo to właśnie na podstawie ksiażki Mathesona powstał ten film. Do antologii przyciągnął mnie King (no wiadomo ;)) i przeżyłam miłe zaskoczenie, że to opowiadanie rozpoczyna całość.

W środku Spoiler!!!


poniedziałek, 25 sierpnia 2014

George R.R. Martin - "Starcie Królów"

"Intrygi są jak owoce. Potrzebują czasu, by dojrzeć"
W sposobie pisania Martina jest coś, co mnie bardzo osobiście przyciąga (chyba ta krew i śmierć czyhająca na każdym rogu) więc miałam wobec niej już określone oczekiwania. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, bo podobała mi się bardzo, ale chyba przytłoczyła mnie ilością stron. 


wtorek, 12 sierpnia 2014

Edgar Allan Poe - "Zagłada domu Usherów"

„Wszakże wysiłki moje były nadaremne, niepokonany strach przeniknął stopniowo całą moją istotę, i wreszcie trwoga bezimienna, istna zmora przytłoczyła mi piersi.”
XIX-wieczny utwór z nurtu czarnego romantyzmu, który przyniósł mi nie tylko czystą rozrywkę z czytania, ale rozbawił mnie w takim samym stopniu jak próbował przestraszyć. „Próbował” to czasami dobre określenie dla znacznie starszych tekstów. Na swoją epokę były przerażające i działały na emocje. Dziś już nie zawsze … lub przynajmniej nie w takim stopniu. 

piątek, 8 sierpnia 2014

Stephen King - "Children of the Corn"

"Z pewnością znajdziemy tu biuro konstabla – oświadczył Burt, zastanawiając się, dlaczego widok tego bardziej przypominającego wiochę miasteczka dławi mu gardło strachem."
Wiara może mieć różne oblicza, kiedy jednak dana grupa zaczyna przejawiać coraz bardziej destrukcyjne zachowania i odchodzi od dawnych dogmatów, można zacząć się obawiać. Każda "sekta" może bowiem łatwo przekroczyć granicę... A ta granica jest bardzo cienka.

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Algernon Blackwood - "The Willows"


"The solitude of that Danube camping-place, can I ever forget it? The feeling of being utterly alone on an empty planet!"
Krótka historia wnikająca w głąb kości jak zimny wiatr znad rzeki. Siły natury w najczystszej postaci. 

Jak już zapowiedziałam na fb, zgodnie z moim planem na sierpień nadrabiam książki G.R.R. Martina (a wiadomo, że to tomiszcza są ;)), dlatego będę umilać czas rożnymi krótkimi formami. Którymi zostałam zainspirowana, które muszę nadrobić, które jakoś wpadły mi w oko itp. itd.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...