Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 grudnia 2015

G.R.R.Martin - "Uczta dla wron. Cienie śmierci"

83-7298-953-2
Wrony często toczą ze sobą boje o ciało umarłego i zabijają się o jego oczy. (...) Mieliśmy jednego króla, a potem pięciu. A teraz widzę tylko wrony, walczące ze sobą o trupa Westeros.

czwartek, 3 grudnia 2015

wtorek, 1 grudnia 2015

David Lagercrantz - "Co nas nie zabije"

Lagercrantz - Co nas nie zabije 
Haker to ktoś, kto przekracza wszelkie granice, ktoś, kto z uwagi na swoje zajęcie gardzi regułami i wciąż poszerza swoją wiedzę, nie zawsze przejmując się różnicą między tym, co publiczne, a tym, co prywatne.

poniedziałek, 16 listopada 2015

czwartek, 12 listopada 2015

Jerzy Kosiński - "Malowany ptak"

Kosiński - Malowany ptak
"Możliwość decydowania o losie tylu ludzi, których się nawet nie znało, musiała być wspaniałym uczuciem. Nie wiedziałem tylko, czy przyjemność polega wyłącznie na świadomości posiadania władzy czy na korzystaniu z niej."

sobota, 7 listopada 2015

Mikołaj Gogol - "Martwe dusze"

Gogol - Martwe dusze
"Oni wszędzie są między nami, może tylko w innym ubiorze, ale lekkomyślni, nieprzenikliwi ludzie mniemają, że dlatego, iż się przebrał, został innym człowiekiem."

sobota, 31 października 2015

Terry Pratchett - "Straż! Straż!"

Pratchett - Straż! Straż!
"Ulice dochodzące do placu były pełne ludzi. To instynkt Ankh-Morpork, pomyślał Vimes. Uciekaj, a potem zatrzymaj się i popatrz, czy może jakieś nieszczęście zdarza się komuś innemu."

niedziela, 4 października 2015

Stephen King - "Misery"

King - Misery
"Miał ochotę zapytać, co będzie jadł, ale nie zrobił tego. Nie chciał, aby ponownie zwróciła na niego uwagę – ani trochę. Chciał, aby odeszła. Przebywanie w jej towarzystwie przypominało przebywanie z Aniołem Śmierci."

niedziela, 27 września 2015

niedziela, 20 września 2015

Konkurs - wyniki!!!

Tak jak obiecałam, dzisiaj podzielę się z Wami wynikami rocznicowego konkursu. Bardzo dziękuję tej garstce, która sprawiła mi przyjemność i wzięła w nim udział. :* Niestety nie mogę wszystkich obdarować książkowymi nagrodami, a szkoda. ;(

piątek, 11 września 2015

II lata bloga! Zaległe tagi! Konkurs!

Nie wiem, jak to się stało. Nie wiem kiedy. Ale muszę ogłosić, że właśnie dzisiaj mijają dwa lata, odkąd założyłam bloga. Jak ten czas leci. Czuję się, jakby jakiś nikczemny chochlik przestawiał mi za szybko wskazówki w zegarach i przesuwał dni na kalendarzu. Ale jak to tak? To już? (O-o)

środa, 26 sierpnia 2015

Haruki Murakami – "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu"

Murakami - O czym mówię...
"Skończyło się smarowanie, odkręcały się powoli wszystkie śrubki, zębatki przestały zachodzić na siebie, i gwałtownie zwalniałem, wyprzedzany przez kolejnych biegaczy. Drobna starsza pani koło siedemdziesiątki krzyknęła: "Trzymaj się!", wyprzedzając mnie wraz z innymi."

środa, 12 sierpnia 2015

Robert McLiam Wilson - "Ulica marzycieli"

McLiam Wilson - Ulica Marzycieli
"Powierzchnię Belfastu gęsto oblepili żywi, ziemia zaś jest hojnie obsiana zmarłymi. Belfast to istny skład opowieści. Czas teraźniejszy, czas przeszły, przyszły... Miasto-saga."

piątek, 31 lipca 2015

Jakub Ćwiek - "Chłopcy"

Ćwiek - Chłopcy
"Przed nią przebiegł mały czarny kot z czerwonym krawatem na szyi. Wyglądałby jak jeden z tych słodkich, puchatych kociaków z internetu, gdyby nie spojrzenie. W jego oczach kryła się cała pogarda dla świata. Dla wszystkiego i wszystkich. (…)
– Czarny kot? Serio? – parsknęła. Naprawdę jesteś przesądny?
– Ten kociak ma stuprocentową skuteczność, niunia – mruknął olbrzym. – Nadepnij na niego, to poznasz nowe znaczenia słowa nieszczęście. Kruszynka już o to zadba."

wtorek, 28 lipca 2015

niedziela, 26 lipca 2015

Stephen King - "Znalezione nie kradzione"



King - Znalezione nie kradzione

"Czy złamię obietnicę niepodejmowania dyskusji na ten temat, mimo że wiersze pana Owena uważam za najwspanialsze, jakie zrodziła pierwsza wojna światowa? Nie! Bo widzicie, to tylko moja opinia, a opinia jest jak dupa: każdy ma własną."

sobota, 18 lipca 2015

Dan Simmons - "Terror"

Simmons - Terror
"Na szczęście już jako młody, nie całkiem jeszcze ukształtowany człowiek, John Brigdens miał dwie rzeczy, które - prócz niezdecydowania - odwodziły go od samozniszczenia: książki i poczucie ironii."

niedziela, 12 lipca 2015

Maria Ernestam - "Córki Marionetek"

Ernestam - Córki Marionetek
"Miałam świadomość, że o tym, co ważne, mówi się szeptem, nie dyskutuje ani się tego nie rozgłasza. Mówią o tym nasze miny i gesty. Im coś jest prawdziwsze, tym trudniej ubrać to w słowa. W baśniach. Może. Ale to nasza jedyna możliwość."

sobota, 27 czerwca 2015

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Anna Janko - "Mała Zagłada"

Janko - Mała Zagłada
"Mamo, pomyśl, nie miałaś najgorzej. Tylko zabijanie i podpalanie. Żadnego znęcania, pastwienia się, nikt nawet kobiet nie gwałcił. Szli i tylko zabijali, po kolei. I to byle jak zabijali: raz trafił, raz nie, czasem poprawiać trzeba było. Strzelali, czyli dobrze, bo jak mówią, śmierć od kuli jest tą lepszą śmiercią. Niejeden człowiek by marzył od strzału umrzeć."

piątek, 22 maja 2015

sobota, 9 maja 2015

Spotkanie autorskie – Roma Ligocka (24.04.15)

Roma Ligocka, pisarka i malarka, a przede wszystkim pewna dziewczynka w czerwonym płaszczyku, której historia została wpleciona w fabułę filmu „Lista Schindlera”. W ramach Dyskusyjnego Klubu Książki postanowiliśmy połączyć datę kolejnego spotkania z pojawieniem się Ligockiej w naszej bibliotece. Tym samym każdy dostał bojowe zadanie zapoznania się z dowolnie wybraną książką autorki. Mnie przypadła w udziale najnowsza, pod tytułem „Droga Romo”, której recenzję możecie znaleźć >>>>>tutaj<<<<<. Po lekturze nabrałam do autorki szacunku nie z powodu jej traumatycznego dzieciństwa i ucieczki z getta, ale głównie przez to, jaką kobietą się stała mimo tych wszystkich przeżyć. Spotkanie tylko uzupełniło obraz, który powstawał w mojej głowie podczas czytania i zaskakujące, jak wiele z moich myśli się potwierdziło. Urwałam się z pracy, by na nim być i wiecie co? Było warto!

Ligocka2

Oczywiście musiał zostać poruszony temat książek, szczególnie w kontekście jej debiutu literackiego, tym samym poznaliśmy historię kryjącą się za czerwonym płaszczykiem i jak uratował jej życie, a także liczne ciekawostki i anegdoty. Jednak dopiero podczas spotkania dowiedziałam się, że jest ona rodziną Romana Polańskiego. Tak, tego Romana Polańskiego. Szok.

Ligocka1

Pani Roma jest osobą ciepłą, przyjazną i jak na okoliczności, niesłychanie skromną. Ani lata pracy w show-biznesie, ani sukces jej książek nie wydają się mieć na nią wpływu. Szanuje każdego czytelnika. Widać to zarówno w książkach – w autentyczności przekazywanych przeżyć, ukazywanej prawdzie, nawet jeśli w pewnym sensie polega to na literackim obnażaniu się przed nim – oraz przy bezpośrednim kontakcie. Może to drobnostka, ale zwracam uwagę na fakt, czy podczas takiego spotkania ktoś wie, gdzie się znajduje, innymi słowy, czy nie jest mu to obojętne. Ligocka podkreślała to nawet kilka razy, więc naprawdę człowiekowi robi się ciepło na sercu.

Miłe wspomnienia na pewno we mnie pozostaną! Więc jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję być na spotkaniu z Romą Ligocką to nawet się nie zastanawiajcie. :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...