"Tajemnice mogą być bardzo niebezpieczne."
Opis:
Inni #3
Inni
uwolnili więzione przez ludzi cassandra sangue, nie zdając sobie sprawy
z tego, jak poważne konsekwencje będzie to miało dla wieszczek. Tym
delikatnym istotom grozi teraz podwójne niebezpieczeństwo – ze strony
ludzi, którzy dla swoich niecnych celów chcą kontrolować ich
przepowiednie, ale też ze strony ich samych. W tej sytuacji Simon Wilcza
Straż, zmiennokształtny przywódca Innych, zmuszony jest prosić o pomoc
Meg Corbyn, wystawiając ją na wielkie ryzyko.
Meg nadal walczy z
uzależnieniem od euforii, która pojawia się przy wygłaszaniu
przepowiedni. Wie, że za każdym razem, gdy sięga po brzytwę, igra ze
śmiercią, jednak jej wizje są dla Simona jedyną szansą na rozwiązanie
konfliktu. Wrogowie Innych za Atlantikiem rosną w siłę, a działania
fanatycznego ruchu w Thaisii zaczynają zagrażać Dziedzińcowi.
Moja ocena: Oby więcej takich (*****)
+ kreacja bohaterów
+ fabuła
+ styl
+ pomysł
+ niedźwiedź „Bu” ^^ :D
+ fabuła
+ styl
+ pomysł
+ niedźwiedź „Bu” ^^ :D
***
Anne
Bishop po raz kolejny oczarowała mnie swoim „krwistym” fantasy. Nie
wiem, jak jest w pozostałych książkach tej autorki, ale zarówno w cyklu
„Czarnych Kamieni” i „Innych” wątek krwi jest jednym z podstawowych. Tak
mi się wydaje, że sama autorka bawi się tym tematem, dlatego więc udaje
się jej stworzyć tak niepowtarzalny klimat. Krew oznacza przemoc(?),
szczególnie widać ją poprzez bezpośredniość przekazu, brak owijania w
bawełnę itd. Jednak nie jest ona bezsensowna czy pełna okrucieństwa.
Inni są drapieżnikami, pojawia się więc jako coś zupełnie naturalnego.
Przedstawienie łańcucha pokarmowego. Człowiek jest tylko jednym z wielu
jego ogniw i co ważne nie jest panem świata, choć bardzo by tego chciał.
Natura pokazuje mu gdzie jest jego miejsce. Można doszukiwać się w tym
odbicia dzisiejszych czasów w których tak bardzo przyzwyczailismy się do
wykorzystywania i podporządkowywania sobie różnych środowisk, że
zmieniliśmy ich oblicze ... na gorsze. Pycha ludzi i pragnienie
posiadania. Na szczęście w "Srebrzystych Wizjach" ludzkie zapędy są
temperowane.
Czy wie pan, co się przytrafiło dinozaurom? Inni, oto co im się przytrafiło.
Ten dowcip kapitan Burke opowiedział mu pierwszego dnia jego pracy w Lakeside. Tyle, że to nie był dowcip. I Burke o tym wiedział, przynajmniej do pewnego stopnia.
A teraz wiedział i on.
Dodać
coś całkiem zwyczajnego, odrobinę fantastycznego pierwiastka, stworzyć
kilka charakterystycznych postaci, podlać krwią, doprawić zaskakującą
fabułą i mamy przepis na cudowną historię. Wciągającą. Poruszającą.
Niezwykłą. Autorka nadaje tej serii swoją własną magię. Dodatkowo to jak
kreuje świat, jak dopracowuje każdy szczegół, świadczy o ogromnej
wyobraźni. Można tylko cieszyć się z tego powodu. Najlepiej czytać całą
serię od początku, ponieważ wątki przeplatają się i wynikają z siebie
nawzajem, są bogate jeśli zapragniemy je dostrzec. Tylko w taki
sposób jesteśmy w stanie dotknąć tę historię i w pełni się nią
rozkoszować. Reasumując jestem nie tylko zadowolona, ale już nie mogę
się doczekać kolejnego tomu. :D
"Tysiąc cięć. Tyle podobno dzieli cassandra sangue od tego, które ją zabije.
Nie chciał liczyć tych blizn."
Musicie przeczytać jeśli tak jak ja lubicie podobne klimaty!
Strasznie mnie kusi ta książka, chyba w końcu muszę po nią sięgnąć. Twoja recenzja strasznie zachęca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com