Świat dziewcząt i kobiet oraz ich sekretów w dawnej Anglii …
pozycja raczej nie dla mężczyzn ;) Ale i ta specyficzna mentalność może burzyć w niektórych momentach nawet współczesne
kobiety.
Opis:
Gemma Doyle w niczym nie przypomina swoich rówieśniczek -
panien o nienagannych manierach. Po tragedii, która spotyka jej rodzinę w
Indiach, uparta i przekorna dziewczyna trafia do londyńskiej Akademii Spence.
Czuje się samotna, dręczy ją poczucie winy i nękają wizje przyszłości. Nie jest
jednak zupełnie sama... Jej śladem podąża tajemniczy młodzieniec. W Spence
Gemma zaprzyjaźnia się z najbardziej wpływowymi dziewczętami, odkrywa w sobie
nadprzyrodzone zdolności, a także dowiaduje się o dawnych powiązaniach swojej
matki z tajnym stowarzyszeniem nazywanym Zakonem.
Ocena 6/10
Muszę się szczerze przyznać, że ta pozycja szła mi dość topornie
i miałam czasem o niej niezbyt pochlebne zdanie. W pewnym momencie nawet pojawiła
się ochota, by po prostu przestać ją czytać. Temat sam w sobie przedstawiony
jest w dość zrozumiały sposób. Pojawia się świat dziewcząt całkowicie od siebie
odmiennych, które połączyły różne sekrety. Książka jest przedstawieniem tego
jak powinna wyglądać elegancja dam, nienaganne zachowanie i to czego dawniej
oczekiwano od kobiety. Zestawione jest to ze zwyczajnym, poza salonowym życiem,
które nie różniło się od naszego dzisiaj. Więc mamy tutaj cukierkowe
przedstawienia w opozycji do elementów buntu, kiedy bohaterowie zachowują się zwyczajnie.
I w tych momentach Ci bohaterowie, a właściwie głównie bohaterki są najbardziej
do przeżycia.
W opowieści następuje to co w życiu bardzo rzadko … zgoła
odmienne osoby, o całkowicie przeciwstawnych charakterach stają się prawdziwymi
przyjaciółmi. Początki jednak są trudne wychodzą bolesne różnice i że na początku
to tylko udawanie… jedynie tytułowy mroczny sekret zespala je całkowicie, choć
i wtedy pojawia się między nimi zazdrość. Władza, poczucie własnej wartości,
uroda czy pochodzenie mają wpływ na to, jak bohaterki próbują sobie radzić z życiem
i o czym tak naprawdę marzą. Czy jest to przeszkodą czy błogosławieństwem. Jak
radzić sobie w czasach gdy dziewczyny czy kobiety nie mogły decydować za
siebie, robiąc tylko to co się im karze. Dlatego poszukują ucieczki i swojego
miejsca.
Przy takiej mieszance wybuchowej czeka się tylko na to co się
stanie… bo coś musi się stać… i mimo mojej początkowej niechęci do tej
cukierkowej części , pod koniec opowieść niewyobrażalnie mnie wciągnęła. Na
tyle bym sięgnęła po kolejny tom.
Cytaty:
„Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi zrobimy.”
„Tutaj nie boimy się zbliżyć do siebie. Nasza przyjaźń ukorzenia się i kwitnie. Nosimy wianki we włosach, opowiadamy niegrzeczne żarty, śmiejemy się i krzyczymy. Nawet bekamy bez zahamowań. Nie ma w pobliżu nikogo, kto by nam mówił, że to co myślimy albo czujemy, jest niewłaściwe. Nie chodzi o to, że robimy to co chcemy. Chodzi o to że w ogóle możemy chcieć."
„Mówi się, że to diabeł tkwi w szczegółach, to samo można powiedzieć o prawdzie. Odrzuć szczegóły, zostaw samo sedno i możesz nim ukrzyżować każdego.”
„Nie da się nikogo poznać do końca. Dlatego jest to jedna z najbardziej przerażających rzeczy – przyjmowanie kogoś na wiarę i nadzieja, że on przyjmie nas tak samo. Jest to stan równowagi tak chwiejnej, że aż dziw, iż w ogóle się na to decydujemy.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi niezmiernie miło za każdy komentarz. Jednakże namolnego spamu nikt nie lubi, podobnie zresztą jak "hejtingu". Jeśli chcesz kogoś poobrażać to radzę użycie tego fajnego krzyżyka w prawym górnym rogu. Komentarze tylko spamujące lub obraźliwe będą usuwane.