Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 września 2013

Richelle Mead - "Przysięga Krwi"

   * Do Madzi ;) – Ostatnio rozmawiałyśmy o „Pięknych Istotach”. I film i książkę uważam za interesujące, a różnice w fabule pozwalają oceniać je raczej jako dwa odrębne byty. Biorąc, że książka to tak naprawdę część serii, akcja tam musiała zostać inaczej rozegrana (już wydane są 3 z 4 książek z tej serii)… a film to film ^^ w ograniczonym czasie chciano pokazać jak najwięcej.

   Na dzisiaj umieszczę tu moją opinię na temat książki Pani Richelle Mead – „Przysięga Krwi” (Seria Akademia Wampirów cz.4), którą zamieściłam również na moim koncie w serwisie lubimyczytać.pl. I będę moje opinie/recenzje zamieszczać i tu i tam. Tu jako zbiór wszystkich książek i opinii w jednym miejscu. Tam jako po prostu opinię.



   Rzadko zdarza mi się czytać serię, która daje mi taką pierwotną radość czytania. Kiedy każda z książek trzyma wysoki poziom i które wzbudzają takie zainteresowanie, że aż człowiek chce się dowiedzieć co jest dalej. Uwielbiam książki, które nie dają się łatwo zaszufladkować i łatwo „dopowiedzieć”, co jest moją zmorą przy dużej ilości innych książek z tego gatunku. Według mojej oceny postacie zostały wykreowane tak, że nie można się z nimi nudzić, dlatego z książki na książkę seria jest wciągająca. Nie tylko nie są oni typowymi przedstawicielami jakiś konkretnych cech czy pozycji… ale każde z nich przeżywa własne konflikty wewnętrzne, kiedy poznajemy ich szerzej. A kiedy myślimy że już ich poznaliśmy, okazuje się, że tak właściwie są inni lub bardziej skomplikowani niż mogłoby się to wydawać na początku. Tak samo historia jest logicznie przedstawiona, czytelnik nie jest w stanie się w niej pogubić a wszystkie elementy są tak dopasowane, by tworzyły idealnie jedną całość. Kwestie sporne lub niewyjaśnione, znajdują swoje odzwierciedlenie w dalszych częściach historii. Nie są one zostawione sobie samopas i bez odpowiedzi. Dlatego książkę czyta się nie tylko łatwo, ale z czasem dostrzega zawiłość w historii, że wszystko ma swój powód i przyczynę (które poznaliśmy wcześniej lub dopiero poznamy). Innymi słowy wszystko może już nie być takie same jak było …

   By móc zabrać się za tą pozycję, radzę przeczytać poprzednie części historii. Często się wraca do momentów, które wydarzyły się wcześniej i wpływają one na wzajemne relacje bohaterów. Bez poznania sedna sprawy można opacznie zrozumieć motywację postaci. Przeczytać się ją tak da ... ale zawsze będzie czegoś brakowało. ;) 


   Biorąc, że sama nie lubię spoilerów, nie będę zamieszczać tutaj zbyt szczegółowych informacji na temat fabuł opisywanych przeze mnie książek. Jeśli ktoś nie czytał książki tylko popsuje mu to obraz i chęć czytania, … ale będę się starać przekazać główne przesłanie (takie subiektywne mimo wszystko). A Ci którzy nie czytali zawsze mogą znaleźć notki na temat książek na różnych portalach.

2 komentarze:

  1. Co ja bym bez Ciebie zrobiła! Mam nadzieję, że uda mi się sporo przeczytać do środowego wypadu do kina. :))
    Dziękuuuuję!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło za każdy komentarz. Jednakże namolnego spamu nikt nie lubi, podobnie zresztą jak "hejtingu". Jeśli chcesz kogoś poobrażać to radzę użycie tego fajnego krzyżyka w prawym górnym rogu. Komentarze tylko spamujące lub obraźliwe będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...